poniedziałek, 12 lutego 2018

To co, startujemy w nowy tydzień :)



     Jaki wczorajszy dzień był cudny. Wybraliśmy się dalej aniżeli kilka kilometrów od domu (nie do lasu tym razem:) po to, aby niedzielę spędzić z dawno nie widzianymi krewnymi. Dzień upłynął nam pięknie na rodzinnym spotkaniu, wspólnym obiedzie, pogaduchach przy kawie i cieście, śmiechach, chichach, a dzieciaki bawiły się przednie. Dzisiaj niestety już szkoła i czas się przestawić na inne tory. Obowiązki wzywają. Buu, ... Witaj poniedziałku!




 

 


 

 

 




 



 




Już dzisiaj tak pięknie nie jest. Biało nadal, ale bez szronu, który nadawał tej magii.
Drzewa jakieś takie nie takie :) Zdjęcia wycisnęłam jak przysłowiową cytrynę, ale już nie mam ich więcej :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)