piątek, 24 maja 2019

Przystanek 11. Myczkowce i Równia





     W Myczkowcach przystanki robiliśmy najczęściej i najdłużej☺️Mieliśmy tam hotel☺️z widokiem na drugą mniejszą zaporę (ta pierwsza, najbardziej znana, jest oczywiście w Solinie). Miejscowi, zapytani, co można ciekawego w Myczkowcach zobaczyć, polecali nam ogród biblijny tutejszego Caritasu i kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Opowiadali też o cudownym źródełku w Zwierzyniu, które znajduje się 1,5 km od centrum Myczkowic. Można tam dojść szlakiem turystycznym bądź podjechać samochodem. Nie trafiliśmy w to miejsce, gdzie liczni pielgrzymi i turyści udają się po wodę, mającą podobno właściwości uzdrawiające. Byliśmy natomiast w ogrodzie biblijnym i przy kościele, którego budynek dawnej należał do cerkwi grekokatolickiej. Trudna jest historia tych terenów i trzeba mieć dużą wiedzę, by móc się wypowiadać w jej temacie. Ja na pewno takiej nie posiadam, choć zarówno rodzice Adama i moi dziadkowie ze strony taty zostali wysiedleni z tych terenów w akcji Wisła. Chcieliśmy ruszyć tak w ogóle szlakiem zabytkowych cerkwi drewnianych, ale nie udało nam się zrealizować tego planu. Naszym małym odkryciem w ramach zwiedzania grekokatolickich świątyń, była stara cerkiewka w Równi. Macie ją na zdjęciach poniżej wraz z jej krótkim opisem. Nie pokazujemy Wam zdjęć z ogrodu biblijnego, bo nie mieliśmy głowy do ciekawego sfotografowania tego miejsca, gdyż właśnie wtedy dowiedzieliśmy się o dużym sukcesie naszej starszej córki, ale o tym po 1 czerwca☺️.






A tutaj już zabytkowa cerkiew w Równi k. Ustrzyk Dolnych. Obecnie kościół rzymskokatolicki.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)