poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Zamiast jajek i zajączków







    Krzyż otoczony czterema rosłymi drzewami - miejsce to darzymy szczególnym sentymentem. Znajduje się kilka kilometrów od naszego domu. Byliśmy przy nim dwa dni temu. Wczoraj zaś pojechaliśmy specjalnie do Katedry Oliwskiej w Gdańsku. Wstyd się przyznać, ale katedrę w środku widzieliśmy po raz pierwszy. Nie zrobiliśmy za wiele zdjęć z tego przepięknego kościoła, gdyż weszliśmy do katedry na chwilę przed nabożeństwem, a podczas mszy nie wolno zwiedzać, a już tym bardziej fotografować. Większość wrażeń mamy zatem w pamięci☺️. Po mszy obeszliśmy Park Oliwski wszerz i wzdłuż, czym pochwaliłam się już wczoraj. Dzisiejszy dzień był zdecydowanie spokojniejszy. Zrobiliśmy tradycyjnie las☺️, o czym poniżej, a kolejne godziny minęły nam na leniuchowaniu. Od jutra akcja podwórko, taki przynajmniej mam zamiar☺️.



Katedra Oliwska w Gdańsku, 21 kwietnia 2019





 





W tym miejscu zabieram Was z katedry do lasu☺️ i na łąki, te przy krzyżu z pierwszego zdjęcia.




Na zdjęciu słabo widać, ale po polu spacerują żurawie.



Święta, święta i po świętach.
Czekamy teraz na majówkę☺️.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)