niedziela, 6 października 2019

Wieża widokowa we Wdzydzach Kiszewskich /Kaszuby





     We Wdzydzach byliśmy znowu. Tym razem celem naszej wycieczki, trochę przypadkowej zresztą, był nie skansen, a wieża widokowa. Po wieży katedralnej z Elbląga, wejście na taras widokowy we Wdzydzach wymagało dużo mniej wysiłku. Zadyszki bynajmniej nie było. Z wysokości 30 metrów widać było wodę, wodę i ... wodę. Trochę Wdzydz też☺️. Wieża ma wysokość 35,6 m i stoi na terenie Stanicy Wodnej PTTK, a tarasy widokowe znajdują się również na niższych poziomach: 10 i 20 metrów. Krzyż Jezior Wdzydzkich, widoczny z najwyższej 30-metrowej platformy, tworzy pięć jezior: Jezioro Wdzydze, Radolne, Gołuń, Jelenie i Słupinko. Czemu użyłam słowa krzyż jezior, a mianowicie dlatego, zbiornik ten swoim kształtem przypomina zdeformowany krzyż. Istnieje legenda, co do powstania tych jezior. Dawno, dawno temu (tak właśnie chyba powinna zaczynać się ta historia☺️) żył na tych terenach książę Sorka.

Pewnego razu w czasie polowania książę zapędził się w  dziką knieję, ścigając jelenia. Niespodziewanie znalazłszy się na brzegu swojej wody ujrzał po przeciwległej stronie rusałkę, którą okoliczny lud zwał Wdzydzaną. Widział ją tylko przez krótką chwilę wystarczyło jednak, by stracić dla wodnicy serce. Nic dziwnego, rusałka była bowiem bardzo piękna. Sorka wezwał natychmiast poddanych i kazał im kopać tam, gdzie Wdzydzaną zapadła się pod ziemię. Na darmo jednak kopano rowy w jedną i drugą stronę - zalewała je woda. Gdy w jakiś czas później książę powtórnie ujrzał rusałkę, a było to w zupełnie innym miejscu, ta ponownie zniknęła pod ziemię. I znów zaczęto kopać, i znów doły wypełniała woda. Jeszcze kilkakrotnie Wdzydzana zwodziła Sorkę, a powstałe z wielkiej ilości dołów jezioro rozrastało się, krzyżowało swe ramiona, jakby próbowało ją pochwycić. Dopiero na łożu śmierci Sorka zrozumiał, że strawił życie w pogoni za ułudą. Coś jednak z niej wynikło: powstało piękne jezioro, nazwane dla upamiętnienia miłości księcia Wdzydze. Zaś imię księcia nosi jedna z wysp na jeziorze. Ma ona około pół kilometra długości i 150 metrów szerokości; owalna, o kształcie ściętego stożka, wygląda jakby usypana ludzką ręką. Z nią właśnie wiążą się wszystkie legendy dotyczące powstania jeziora.
Źródło: http://www.olpuch.pl/historia.php

Moi drodzy, z informacji praktycznych, wejście na wieżę kosztuje 5 zł, a bilet ulgowy to wydatek 2,50 zł. Jeśli będziecie w pobliżu znanego Parku Etnograficznego we Wdzydzach, myślę że warto podejść jeszcze na wieżę, która znajduje się niedaleko.



~
Widok na Jeziora Wdzydzkie, rozpościerający się z wieży widokowej we Wdzydzach Kiszewskich














Muszę zaznaczyć, że wieża pokonana lekkim truchtem☺️ i w podskokach,
by usprawiedliwić pyszny obiad, który miał być za chwilę zjedzony w barze Drewutnia w Olpuchu.




PS  A pyszna ryba to tylko w Drewutni w Olpuchu.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)