Ano właśnie nie, jest na zdjęciu nr 1, w tle, u samej góry. Nie zerwałam go, był śliczny, ogromny. Sfotografowałam i poszłam. Następnego dnia chciałam pokazać go sąsiadce, ale ktoś biedaka:) niestety już zlokalizował. Obok znalazłyśmy na pociechę trzy kozaki.
Tylko brak jakiegoś grzybka. .....
OdpowiedzUsuńAno właśnie nie, jest na zdjęciu nr 1, w tle, u samej góry. Nie zerwałam go, był śliczny, ogromny. Sfotografowałam i poszłam. Następnego dnia chciałam pokazać go sąsiadce, ale ktoś biedaka:) niestety już zlokalizował. Obok znalazłyśmy na pociechę trzy kozaki.
OdpowiedzUsuńA u nas pod świerkami wysyp pieczarek. I kto by pomyślał, że na własnym podwórku. Ps. nie widać, że to grzyb na tym zdjęciu. No może. Sorry
OdpowiedzUsuń