O 18-tej w sobotę udało nam się kupić on line bilety, a półtorej godziny później weszliśmy już na Żurawia M3 znajdującego się na Stoczni Cesarskiej w Gdańsku. Było to dość fajne zakończenie dnia, bo po "hasaniu" z najmłodszą na farmie dyń, wejściówka na ten nietypowy żurawi punkt widokowy stanowiła równie ciekawą atrakcję (oczywiście już bez dzieciaków). Pokonaliśmy ileś tam☺️schodów i z wysokości ponad 30 metrów spojrzeliśmy na Gdańsk z nowej perspektywy. Mieliśmy problem ze zrobieniem zdjęć, ponieważ nie posiadamy (posiadaliśmy:) statywu do aparatu i wszystkie fotki robimy z tzw. ręki. Dzisiaj, trochę wkurzeni po wczorajszym, zakupiliśmy w końcu ... ów stojak!!☺!! Mają inni, mamy i my☺.
Zapuście z nami żurawia na Stocznię Cesarską:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)