Spacerowaliśmy wczoraj :)
Jesień, a jakby zima.
No i dopadło nas przeziębienie. Duże przeziębienie.
Na razie u Misieńki, choć czuję, że sznureczkiem pójdzie po wszystkich.
Wczorajszy spacer był chyba ostatnim w najbliższych dniach.
Czeka nas siedzenie w domu, a tu urodziny dwóch córek za pasem
Ech, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)