środa, 16 grudnia 2015

Co słychać za oknem?




Świat za oknem zmienił się nie do poznania,
jak gdyby ktoś w futrynę okienną wstawił zupełnie inny obraz.
Radosne kolory jesieni zastąpiła stonowana paleta barw,
z delikatną bielą jako motywem przewodnim.
Czy tak już zostanie? Na tę chwilę, jest pięknie.

 

 

 

 

  

  





*********

Kot nie nasz własny, tak tylko towarzysko, do Tali.




 



*********

Widok z pobliskiego Gościńca,
gdzie zresztą znajduje się szopka bożonarodzeniowa,
o której pisałam dwa posty wcześniej.

 

Las kilka kroków od naszego domu, nie ten z wczoraj.



Dobranoc, Drodzy Zaglądający, do usłyszenia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)