poniedziałek, 2 listopada 2015

Sesyjka


Od lipca czaiłam się, żeby go sfotografować,
ha i się udało o 7.00 rano dzisiaj.



Pewnie uznacie, że coś ze mną nie tak:
TADAAMMM !!!





i ostatnie ujęcie, troszkę później, już nie we mgle
model wagi ciężkiej



2 komentarze:

Dziękujemy za komentarze :-)