niedziela, 4 października 2020

Komu w drogę, temu w łąki

 





cytat na dzisiaj
Lucy Maud Mongomery

"Był to cudny październik w czerwieni i złocie; w łagodne poranki doliny stały pełne delikatnych mgieł, niby rozwieszonych przez wieszczkę jesieni, aby słońce mogło je wysuszyć. Mgły te mieniły się wspaniałymi barwami: ametystową, perłową, srebrną, różową i niebieskawą. Rosa była tak ciężka, że pola wyglądały niby okryte srebrnym płaszczem. W gęstym lesie stąpało się po stosach zwiędłych, szeleszczących liści, które wypełniały wszystkie kotlinki. W Alei Brzóz utworzyły się żółte sklepienia, a pomiędzy drzewami słały się zeschnięte, brunatne paprocie." 









nie byłabym sobą, gdybym nie dorzuciła cytatu z (?)
Muminki oczywiście

Któregoś wczesnego ranka w Dolinie Muminków Włóczykij obudził się w swoim namiocie i poczuł, że nadeszła jesień i czas ruszać w drogę. Taki wymarsz jest zawsze nagły. W jednej chwili wszystko się zmienia, temu, kto odchodzi, zależy na każdej minucie, szybko wyciąga namiotowe śledzie i gasi żar, zanim ktokolwiek przyjdzie przeszkadzać i wypytywać, i zaczyna biec, w biegu zarzucając plecak, i wreszcie jest już w drodze, raptem spokojny niczym wędrujące drzewo, na którym nie porusza się ani jeden liść. Tam, gdzie stał namiot, świeci pusty prostokąt zbielałej trawy. Później, kiedy zrobi się dzień, zbudzą się przyjaciele i powiedzą: „Odszedł, widać jesień się zbliża”.






PS Najmłodsze dziecię poprosiło mnie o kasztany, więc ja, zaprawiona w bojach łąkara i lesiara, podreptałam posłusznie kilka kilometrów i znalazłam aż kilkanaście sztuk. Przy okazji popstrykałam aparatem. Udanego tygodnia Wam życzę. Zdrowego przede wszystkim.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)