Po prostu trzeba wyjść z domu. A najlepiej wyjechać. Do lasu albo do "obok lasu".
Z tym leśnym włóczęgostwem zaczynamy powoli popadać w nałóg :)))) Takie zdrowe uzależnienie mamy ostatnio.
A co do grzybów, to nie znaleźliśmy jeszcze ani jednego. Musielibyśmy się o niego potknąć, tacy z nas grzybiarze.
Z tym leśnym włóczęgostwem zaczynamy powoli popadać w nałóg :)))) Takie zdrowe uzależnienie mamy ostatnio.
A co do grzybów, to nie znaleźliśmy jeszcze ani jednego. Musielibyśmy się o niego potknąć, tacy z nas grzybiarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)