niedziela, 23 lipca 2017

Męskim okiem Adamowym




    Z jednego jutra zrobiło się kolejne jutro, potem jeszcze ze trzy jutra i dziś umieszczam obiecane w poprzednim poście zdjęcia samochodu, który tak zachwycił mojego męża. Ostatnie zdjęcie roweru to tak na powrót do rzeczywistości :) 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)