Jutro DZIEŃ ODKRYWCY. Co roku w wakacje, gdy jesteśmy na Mazurach, Adam zabiera dzieciaki na taką "tylko ich" wyprawę. Plan już ma opracowany, nawet ja nie znam szczegółów. Ola z Igorem próbują podstępem "wyciągnąć" od taty jakieś info, ale na razie słabo im idzie. Jutrzejszy wypad ma być totalną niespodzianką. Ja jestem tego dnia wykluczona z "naszej bandy" i zostaję w domu. Mam za zadanie dobrze nakarmić moich odkrywców, kiedy wrócą wieczorem padnięci.
Zatem do jutra!!!
Pewnie będą jakieś zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)