Choć jesteśmy już zaprzątnięci szkołą i domowymi obowiązkami, to myślami nadal tkwimy we Lwowie.
Było tak fajnie, że nadal wracamy do zdjęć i krótkich filmików, których zrobiliśmy naprawdę sporo.
Oglądamy, wspominamy, gadamy, czytamy "Legendy starego Lwowa", które kupiliśmy w tamtejszej księgarni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)