wtorek, 12 września 2017

Ciągle pada




     Generalnie za deszczem nie przepadam. Nie lubię, gdy pada w ciągu dnia (chyba że wcześniej upał był niesamowity i wiadomo, że deszcz przyniesie ulgę roślinom, zwierzętom i ludziom). Ale kiedy pada, żeby tylko padać - to nie. Bez sensu. Zwłaszcza jeśli trwa to za długo. Inaczej jest późnym wieczorem i nocą, gdy w domu już cichutko, półmrok i słychać tylko odgłosy deszczu uderzającego w okna dachowe. Spokojnego deszczu. Dobrze się wtedy zasypia. Tak lubię :) Lato w tym roku deszczu nam nie poskąpiło. Do teraz spadły już chyba miliony kropel, a jeszcze miliony przed nami tej jesieni. W ogóle jesień jakoś za szybko przyszła w tym roku, choć w kalendarzu wciąż lato. Trzeba się przystosować, nie ma rady. :))) O! Od wczoraj nie pada - to ci niespodzianka :)))






Po floksach już tylko zdjęcia zostały.
Czas na wrzosy, dynie i inne jesienne akcenty.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze :-)