Też spoglądacie z dziećmi w niebo?
Miśka ma to już chyba we krwi. Wczoraj sama zaciągnęła mnie przed okno na podniebny seans.
Podekscytowana kolorami na niebie, chce robić zdjęcia aparatem.
Na razie dostaje telefon, ale generalnie ma dziewczyna fotograficzne zacięcie i bystre oko☺️.
Krótka seria z naszych dwudniowych obserwacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)