Mało nas było tu w tym miesiącu, więc żeby załatać powstałą lukę,
przygotowałam krótkie podsumowanie marcowych dni.
1, 2, ..., 31
1, 2, ..., 31
Na chwilę przed Wiedźminem w Teatrze Muzycznym w Gdyni
Zmienia się mój ulubiony zakątek i to nie tylko za sprawą wiosny
Wystawa i mini koncert w naszej gminnej bibliotece
Od kilku dni mamy wiosnę. Podreptała już kilka razy w śniegu, ale pierwszego dnia słonko było.
A tu już na Mazurach
Mało było takich dni, żeby wystawić głowę do słońca / Rudek wykorzystał moment
Fajne miejsce na Mazurach / w szybie starego zabudowania wypatrzyliśmy to
A tu pewna myśl bardzo słuszna zresztą / jeszcze raz wszystkiego najlepszego
Krzyki żurawi lubię i podświadomie czekam na nie, wtedy wiem że wiosna tuż, tuż
Te żurawie to mazurskie :)
Gotowi włączyć wiosenny tryb offline?
Trzeba użyć sporo wyobraźni, bo za oknem aktualnie ... zima tej wiosny.