Pogoda zapomniała chyba dzisiaj, że to już lato. Troszkę powiało, troszkę popadało (to akurat dobrze, bo sucho jest niemiłosiernie i rośliny krzyczą o deszcz), a słońca jak na lekarstwo. Spacer z Misią średnio wchodził w grę, więc wybraliśmy się na krótką przejażdżkę samochodem po najbliższej okolicy. Uchwyciliśmy kilka widoków, które ujęły nas bardzo. Prostotą i naturalnym pięknem. Lato w naszym obiektywie jest na pewno :) ze swoimi cudnymi kolorami i radością z tych kolorów płynącą. Zerknijcie sami, a ja zmykam spać, bo za chwilę pierwsza pobudka. Misiowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarze :-)